Zabrałam się za testowanie serii „liście manuka” którą nie
tak dawno wypuściła ziaja.
Zakupiłam 4 podstawowe produkty:
-Pastę do
głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom
-Tonik zwężający
pory na dzień/na noc
-reduktor zmian
potrądzikowych z wysoką koncentrację substancji aktywnych
-krem
nawilżający, balans korygując- ściągający SPF 10
Jestem po prostu zachwycona! Ale żeby nie robić bałaganu
opiszę w osobnych postach każdy z tych produktów .
Dzisiaj zacznę od
pasty, ponieważ naczytałam się masy pozytywnych opinii i głównych celem
zamówienia kosmetyków była wyżej wymieniona pasta oczyszczająca
Co znajdziemy w tym
produkcie:
Substancje czynne głęboko oczyszczające: ekstrakt z liści
Manuka o działaniu antybakteryjnym, ściągająco-normalizująca zielona glinka
oraz aktywna baza myjąca
Producent zapewnia
że:
-Odblokowuje pory z nadmiaru sebum
-ma delikatne właściwości ściągające i złuszczające
-zapobiega powstawaniu zaskórników
-przeciwdziała tworzeniu niedoskonałości skóry
-przygotowuje skórę do zabiegów pielęgnacyjnych
Jest to peeling, który można także używać jako maseczki. Ja
jeszcze tego drugiego sposobu nie próbowałam, ale po dwóch użyciach mogę
stwierdzić, że to najlepszy peeling mechaniczny jaki miałam okazję wypróbować.
Zwykle spotykałam się z małą ilością grubych drobinek, jednak tutaj
konsystencja jest idealna. Moja skóra jest teraz mięciutka, delikatna i nawilżona. Zauważyłam
chyba nawet zmniejszoną ilość przebarwień i zmian trądzikowych ale trudno mi
jednoznaczne powiedzieć czego to jest zasługa ( może to inny produkt z tej
serii ziaji? :p ).
Minusów nie znalazłam. Ostrzegam tylko, że osoby o wrażliwej
cerze powinny uważać i przetestować ten produkt, bo jednak jest to peeling
mechaniczny, niewskazany do tego typu cery
(posiadam jeszcze peeling enzymatyczny od ziaji, ale napiszę o nim kiedy indziej )
Polecam więc gorąco ten produkt- nie jest drogi ( ponad 10
zł) a efekty są zaskakujące!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz